poniedziałek, 8 lutego 2010

Po walce Adamek-Estrada

Podobało mi się to co Adamek pokazał w tej walce. Był szybki, walczył bardzo ładnie technicznie i jednocześnie mądrze. Wydaje mi się, że przynajmniej raz było blisko knock downu a Estradę uratował gong. Jednocześnie Adamek nie szarżował zbytnio jakby biorąc poprawkę na fakt, że to wciąż są jednak początki przygody w wadze ciężkiej i powinien uważać. Zwycięstwo zatem całkowicie zasłużone, a komentarze Estrady i Powietkina należy postrzegać raczej w kategoriach gadek strategicznych:)

A jednak mam po tej walce również wiele obaw. Wyraźnie było widać, że Adamek jest jednak mały jak na tę wagę. Nawet zakładając, że stać go na więcej niż pokazał walcząc z Estradą, to nie jestem pewien czy sama szybkość wystarczy do dalszych sukcesów w wadze ciężkiej. Takie obawy może wzmacniać porównanie walk Adamka i Powietkina z Estradą(zobacz klip niżej). Powietkin jest według mnie od Adamka gorszy technicznie, i choć niby jest tylko centymetr wyższy a w walce z Estradą ważył pięć kilo więcej niż Adamek (104 do 99 kg), to jednak wydawał się jakiś większy, z Estradą walczył pewniej i wygrał chyba jednak z większą przewagą. Bardzo ciekaw jestem Waszych komentarzy na ten temat.

3 komentarze:

  1. Myślę, że Estrada to bardzo przeciętny zawodnik. Povietkin to nawiasem mówiąc też żaden as. Biorąc to pod uwagę minimalne wypunktowanie takiego zawodnika to nie jest wielki sukces. Sądzę, że ci co stawiają Adamka na 4. miejscu w wadze ciężkiej przesadzają. Do Kliczków jest mu dość daleko. Uważam że lepszy jest na dzień dzisiejszy Czagajew i Wałujew. Poza nimi i tymi, którzy są ponad nim - nikt się w wadze ciężkiej nie liczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powietkin to nie byle kto tylko pretendent do mistrza wagi ciężkiej, Adam miał mało czasu by dotlenic tą masę którą uzyskał. Myśle, że w walce z Arreola bedzie witalnie w pełni sił i bardzo szybki by wygrać z nim przez KO

    OdpowiedzUsuń
  3. Adamek miał bardzo opuchniętą twarz, a po Estradzie nic nie było widać. Adamek moim zdaniem bije mało skomplikowamy boks, technikiem też ne jest specjalnym. To było dobre na schorwanego Andrzeja Gołotę, ale w wadze cięzkiej moim zdaniem
    niczym sie Tomek nie wyróżnia,

    OdpowiedzUsuń